Kilka słów o tym, co warto, a czego nie w kontaktach z konsultantami HH.
Jak pracować z firmami executive search?
Jeden z tematów, który często poruszamy z naszymi Klientami pracując nad ich strategią komunikowania się z rynkiem, jest sposób nawiązywania i budowania relacji z konsultantami pracującymi na rynku executive search. Oczywiście nie można i nie należy ograniczać się jedynie do tego kanału komunikacji. O tym, że head hunter nie znajdzie Ci pracy pisaliśmy już wcześniej, jednak nie należy go też zaniedbywać.
Moment, w którym podjęliśmy decyzję o zmianie w karierze, to moment, w którym powinniśmy tę informację przekazywać “w świat”, a istotną częścią tego świata są head hunterzy. Warto zdać sobie sprawę, że istotną częścią pracy i funkcjonowania konsultantów executie search jest budowanie i utrzymywanie sieci kontaktów i większość z nich jest otwarta na poszerzanie swoich sieci. Warto jednak zadbać o to by nasze działania miały jak najlepszy oddźwięk.
Co warto zrobić, zanim zaczniesz pisać do firm lub konsultantów?
Zadaj sobie pytanie, które firmy i konsultanci działają w branży/branżach, w których pracowałeś, a co najważniejsze chciałbyś pracować. Sprawdź ich aktywność w sieci, w serwisach profesjonalnych. Wielu z nich publikuje blogi, udziela wywiadów, zabiera głos w istotnych sprawach na LinkedIn.
Możesz skontaktować się z nimi i poprosić o krótkie spotkanie bądź rozmowę. Możesz ten kontakt poprzedzić kilkoma działaniami. Pamiętaj, że konsultanci to też ludzie. Z pewnością pozytywnie zareagują na:
- fakt, że zaczniesz obserwować ich aktywność,
- polubienie ich posta,
- pozostawienie komentarza pod artykułem,
- konstruktywnego włączenia się w dyskusję,
- umieszczenia w swoim poście nawiązania do ich aktywności
- udostępnienia ich posta w swojej sieci.
Wielu z nich informuje o poszukiwaniach interesujących kandydatów. Nawet jeśli sam się nie zgłosisz zawsze możesz zarekomendować kogoś znajomego (ważne by miał w miarę adekwatne doświadczenie) lub po prostu udostępnić post zwiększając zasięg.
Prawdopodobieństwo przyjęcia zaproszenia do rozmów, czy spotkań u osób, które nie są anonimowe jest na pewno wyższe.
Nasz doświadczenie, także osobiste, pokazują, że nie ma nic złego, w ponowieniu oferty rozmowy/spotkania co jakiś czas. Nie należy tego robić w odstępach tygodniowych ale już 6-8 tygodni to dobry interwał.
To co ważne, head hunterzy bardzo pozytywnie reagują na responsywnych kandydatów. Jeśli sam zostałeś zaczepiony przez kogoś pracującego w tej roli. Nie wahaj się, przyjmij zaproszenie. Jeśli proszą o spotkanie, znajdź chwilę, potraktuj to jak inwestycję, nawet jeśli okaże się, że częścią tej rozmowy jest poznanie potencjału do współpracy pomiędzy Twoim aktualnym pracodawcą a daną firmą, czy konsultantem. Konsultant zwrócił się do swojej sieci z pytaniem, prośba o rekomendacje. Nawet jeśli nie uważasz, że to dobra oferta dla Ciebie podziękuj, zweryfikuj zainteresowanie w swojej sieci kontaktów i wróć z feedbackiem.
Wszystko to może Cię przybliżyć do telefonu z ofertą na której naprawdę Ci zależy i do wejścia w proces rekrutacji. To jak się przygotować do udziału w takim procesie to już zupełnie inna historia.
Na zakończenie jeszcze jedna uwaga. To czego niewątpliwie nie lubią head hunterzy to kwestionowanie ich decyzji. Jeśli więc na którymkolwiek etapie procesu rekrutacji dowiesz się, że nie zostaniesz rekomendowany dalej musisz to zaakceptować. Warto oczywiście zapytać też o feedback, natomiast nie ma sensu przekonywać lub naciskać na konsultanta, czy okazywać swoje przekonanie o tym, że popełnił błąd, czegoś nie dostrzegł, czy nie docenił. Po prostu następnym razem należy być lepiej przygotowanym.
